
Pora
krótkich podsumowań okresu Przygotowawczego. Przypomnę tylko, że jest to czas,
w którym należy – po okresie W&R – przygotować organizm do bardziej
wytężonego wysiłku podczas robienia Bazy 1.
Co się wydarzyło w tym mikrocyklu? Głównie skupiłem się na
innych sportach wytrzymałościowych, rower prawie całkiem odstawiłem. Dla
organizmu w tym czasie bez znaczenia jest, czy trenuję kolarstwo, bieganie,
wioślarstwo czy rolkarstwo – liczy się rozwój układu oddechowego i
krążeniowego. Obicążenie nie jest na tyle duże by nadmiernie eksploatować
organizm, ale tak dobrane, by organizm przyszykował się do mikrocyklu Bazy 1.
Okres Przygotowawczy trwał u mnie od 29-10-2012 r. do
25-11-2012 r.
 |
Wykres 1: Tygodniowa objętość treningowa
Legenda: zielony - bieganie; różowy - siła, czerwony - kolarstwo
|
Jak widac na wykresie nr 1 objętość treningu w każdym
tygodniu stopniowo wzrastała, by w ostatnim tygodniu zmaleć, co ma dać
organizmowi odrobinę wytchnienia przed nowym mikrocyklem. Wykres nr 2 pokazuje
całkowitą objętość treningową w omawianym mikrocyklu.
 |
Wykres 2: Miesięczna objętość treningowa
Legenda: zielony - bieganie; różowy - siła, czerwony - kolarstwo |
Przede wszystkim bieganie. Z racji tego, że bieganie jest
jednym z „najnaturalniejszych” sportów i najprościej się uprawia, ten sport
zdominował mój okres Przygotowania. Treningi zostały skonsultowane i ustalone z
Białym Kenijczykiem, a ich celem było wzmocnienie mięśni nóg i stawów przed
bardziej wytężonymi treningami. Z racji niejakich problemów z kolanami
zdecydowaliśmy się bieganie metodą Gallowaya. Charakteryzuje się ona tym, że po
kilku-, kilkunastu minutach biegu następuje krótka przerwa na żwawy marsz. W
moim przypadku ta metoda ma same zalety: nie obciąża moich kolan, nie wykańcza
mnie po 1 h, a pozwala robić czasy jakbym przez cały trening tylko biegł.
Dzięki wskazówkom i samozaparciu osiągnąłem poniższe
rezultaty.
 |
Wykres 3: Tygodniowa objętość treningowa
|
 |
Wykres 4: Miesięczna objętość treningowa |
W okresie zimowym warto też zwrócić szczególną uwagę na
rozwój siły mięśni. Ważne by nie skupiać się tylko na nogach, ale na całym
ciele. W zeszłym roku opisywałem książkę „Trening siłowy bez Sprzętu” Lafaya, z
której biorę zestaw ćwiczeń na rozwój siły. Ćwiczenia są bardzo dobrze dobrane
i pozwalają – bez dodatkowych opłat za karnety na siłownię – rozwinąć siłę
mięśni. Zastosowałem Pierwszy Program Treningowy, który wzmocnił zaniedbane
mięśnie, co pozwoli na bardziej intensywne treningi w okresie Przygotowania.
 |
Wykres 5: Tygodniowa objętość treningowa |
|
 |
Wykres 6: Miesięczna objętość treningowa |
Na koniec znalazłem odrobinę czasu na rower i spinning. Te
sporty nie odgrywały ogromnego znaczenia w mikrocyklu. Służyły raczej
urozmaiceniu treningów i temu, by nie zapomnieć jak się „kręci pedałami”;).
 |
Wykres 7: Tygodniowa objętość treningowa |
 |
Wykres 8: Miesięczna objętość treningowa |
A teraz czas na mikrocykl Bazy 1...
Masz kolego zaparcie, którego naprawdę Tobie zazdroszczę. Trzymaj tak dalej, by przyszły sezon rowerowy dobrze rozpocząć i zamknąć.
OdpowiedzUsuńPozdr. RR